|
|
Autor |
Wiadomość |
kenworth2000
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Murowana Goślina
|
Wysłany: Pon 17:19, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hiob zgadza sie fotki na stornie co podales pokazuja deske i kieronice i to sie zgadza w najnowszym Dafi-ie XF 105 jest podobna i to bardzo deska nawed lamka na tylnej ścianie sie zgadza oto fotki co zrobilem w Dafie XF 105 deski tzn tylko kierownicy
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ajw
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: syreni gród
|
Wysłany: Pon 21:11, 20 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Cześć Hiob,
Oglądając filmy jak byłeś w NY natknąłem się na [link widoczny dla zalogowanych] film i nasunęło mi się pytanie (może już gdzieś była o tym mowa ale nie znalazłem) - czy Twoja córka ma już prawo jazdy czy dopiero stara się o nie? Jeżeli stara się to w USA jest możliwość jeżdżenia samochodem przez osoby, które nie posiadają jeszcze prawa jazdy (oczywiście z osobą, która takowe już posiada)? Wypożycza się jakąś "L"kę - jak to wygląda? Czy po prostu córka po zdobyciu prawa jazdy szlifuje umiejętności pod okiem taty? Z góry dziękuję za odpowiedz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
S7TDI
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rydułtowy
|
Wysłany: Wto 1:17, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No nieźle, ale z automatem to pół biedy, bo nie trzeba się koncentrować na tylu rzeczach. Ja tam wolę manuale, ale w USA prawie wszystko ma automaty. Jakby w Polsce ktoś dopadł taką Mazdę V6 to z opon by nic nie zostało...
A jeszcze mi się takie pytanko nasunęło: czy w USA L-ki też mają automaty? Bo mimo wszystko warto by umieć jeździć z manualem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hiob
Administrator
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Północna Karolina, USA
|
Wysłany: Wto 3:35, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ajw napisał: | ...czy Twoja córka ma już prawo jazdy czy dopiero stara się o nie? Jeżeli stara się to w USA jest możliwość jeżdżenia samochodem przez osoby, które nie posiadają jeszcze prawa jazdy (oczywiście z osobą, która takowe już posiada)? Wypożycza się jakąś "L"kę - jak to wygląda? ... |
W naszym stanie mając 15 lat można dostać tzw. "permit", zezwolenie na jazdę z osobą posiadającą prawo jazdy. Warunkiem otrzymania permitu jest zdanie egzaminu teoretycznego, chodzenie do szkoły i jeździć można tylko do 21:00. Po roku posiadania permitu, albo po ukończeniu 18. roku życia (cokolwiek stanie się wcześniej) można zdać egzamin z jazdy i samodzielnie prowadzić samochód.
Wiktoria ma 17 i pół roku, więc teraz, po uzyskaniu permitu, może jeździć ze mną, mamą, czy jakąkolwiek pełnoletnią osobą posiadającą prawo jazdy do momentu, aż skończy 18 lat i wtedy będzie mogła zdać egzamin z jazdy i otrzymać prawko. I teraz, gdy jeździmy razem, żadne "L"-ki, napisy, zielone listki itp. nie są wymagane, choć czasem niektórzy nalepiają naklejkę z napisem "STUDENT DRIVER".
S7TDI napisał: |
A jeszcze mi się takie pytanko nasunęło: czy w USA L-ki też mają automaty? Bo mimo wszystko warto by umieć jeździć z manualem. |
Jasne, że automaty. Victoria obowiązkowe jazdy odbyła Fordem Taurusem, autem, które w ogóle nie jest oferowane z manualną skrzynią biegów. Jak ktoś się nauczy z automatem, to potem łatwiej zgłębiać tajemnice sprzęgła, niż od początku myśleć o wszystkich rzeczach naraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Filo FH
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:05, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hiob. Mam pytanie. Co oznaczaja takie oznaczenia na drogach, mapach Canady w kształcie liscia (najczęsciej koloru zielonego lub czarnego ) z numerem w środku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kenworth2000
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Murowana Goślina
|
Wysłany: Wto 8:39, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Hiob to akurat czy łatwiej jest sie uczyć z automatem czy manualem zalezy od nas samych jedni wolą manual i mieć za razem automat opanowany ale to tylko zeleży czy ktoś sie urodził kierowcą czy nie . Moja sisotra ma od 4 lat prawojazdy i nie potrafi jeździć kompletnie chodź przpeisy zna i wszytko wie . A uczyła sie na manualnej a jezdzila też automatami . i na niczym sobie nie radzi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hiob
Administrator
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Północna Karolina, USA
|
Wysłany: Wto 13:05, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Filo FH napisał: | Hiob. Mam pytanie. Co oznaczaja takie oznaczenia na drogach, mapach Canady w kształcie liscia (najczęsciej koloru zielonego lub czarnego ) z numerem w środku? |
Edler napisał: | No chyba numery dróg.Zielone to pewnie między stanowe czy jakoś tak (odpowiednich naszych krajówek) a z czarnym to stanowych (odpowiednik naszych wojewódzkich) |
Dokładnie tak, jak odpowiedział Ci Edler. Nie wiem, co jaki kolor oznacza, w Kanadzie byłem z rok temu, ale calkiem możliwe, że jest właśnie tak, jak Edler napisał.
kenworth2000 napisał: | Hiob to akurat czy łatwiej jest sie uczyć z automatem czy manualem zalezy od nas samych |
Nie mogę się zgodzić z taką opinią. Podczas jazdy z manualną skrzynią biegów są wszystkie elementy jazdy autem z automatem plus obsługa sprzęgła i lewarka skrzyni. Czyli obiektywnie jest to trudniejsze, zwłaszcza dla uczącego się, niż jazda samochodem z dwoma pedałami. Pewno, że nauka jazdy z biegami może komuś sprawiać większą przyjemność, uczucia są czymś zupełnie innym, ale na pewno ie jest to dla nikogo łatwiejsze.
Cytat: | jedni wolą manual i mieć za razem automat opanowany ale to tylko zeleży czy ktoś sie urodził kierowcą czy nie . ... |
"Opanowany automat" to ma każde dziecko, które w wesołym miasteczku jeździło elektrycznym samochodem. Tam nic nie ma do opanowywania. A jeżeli chodzi o to, czy "prawdziwi kierowcy" jeżdżą z automatami, przypominam Ci, że 25 lat temu Sobiesław Zasada odniósł niemałe sukcesy w rajdach startując Mercedesem z automatyczną skrzynią biegów, a Bjorn Waldegard, były mistrz świata, wygrał w Mercedesie 450 SLC wiele rajdów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ajw
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: syreni gród
|
Wysłany: Wto 17:25, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
hiob napisał: | Wiktoria ma 17 i pół roku, więc teraz, po uzyskaniu permitu, może jeździć ze mną, mamą, czy jakąkolwiek pełnoletnią osobą posiadającą prawo jazdy do momentu, aż skończy 18 lat i wtedy będzie mogła zdać egzamin z jazdy i otrzymać prawko. I teraz, gdy jeździmy razem, żadne "L"-ki, napisy, zielone listki itp. nie są wymagane, choć czasem niektórzy nalepiają naklejkę z napisem "STUDENT DRIVER". |
W sumie dobra sprawa . Jak domyślam się nie może podczas tych jazd złamać przepisów i dostać mandatu? Jeszcze jedno małe pytanko: a jak wygląda po takim doszkalaniu egzamin praktyczny (bo rozumiem, że teorie to już nie trzeba jeszcze raz zdawać)? Jest on przeprowadzany na Waszym samochodzie czy na samochodzie z ośrodka egzaminującego?
P.S. Niech córka się przyzwyczaja, że ktoś Ją rozprasza podczas jazdy - będzie jechać z koleżankami to dopiero się zacznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hiob
Administrator
Dołączył: 30 Cze 2005
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Północna Karolina, USA
|
Wysłany: Wto 20:32, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ajw napisał: | ... Jak domyślam się nie może podczas tych jazd złamać przepisów i dostać mandatu? |
Nie jestem pewien, ale pewnie ja bym dostał mandat.
Cytat: | Jeszcze jedno małe pytanko: a jak wygląda po takim doszkalaniu egzamin praktyczny (bo rozumiem, że teorie to już nie trzeba jeszcze raz zdawać)? Jest on przeprowadzany na Waszym samochodzie czy na samochodzie z ośrodka egzaminującego? |
Prawko zdaje się na policji. Zajmują się tym State Troopers, funkcjonariusze policji stanowej. Nie przypuszczam, żeby pozwalali to robić na swoich Crown Victoriach. Trzeba przyjechać ze swoim autem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Wto 22:22, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak już jesteśmy na temacie prawa jazdy to i ja zadam pytanie Nie jest ono może związane tylko z USA, ale o motoryzacji:
Otóż przymierzam się do zrobienia prawa jazdy kat. B (oczywiście w Polsce). I nie wiem czy łatwo jest wyczuć samochód, tzn jak daleko jestem od krawężnika, ile metrów pozostało do muru podczas parkowania... A poza tym jak rozwiązuję testy i trafię na pytanie dotyczące pierwszeństwa na skrzyżowaniu, to chwilkę mi zajmuje przeanalizowanie sytuacji, a przecież na drodze trzeba działać płynnie. Jak Wy stawialiście pierwsze kroki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Andżo
Dołączył: 25 Maj 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Wto 23:02, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Witam witam po dłuższej przerwie
Hiob,widze że ciągniesz naczepe firmy Wabash. Mam więc pytanie. Czy na rynku naczep jest jakiś lider, który sprzedaje najwięcej naczep? Czy jakaś firma jest uważana za najlepsza wśród kierowców? Wszedłem na stronke Wabash i bardzo zaciekawiło mnie to rozwiązanie: [link widoczny dla zalogowanych] czy jest ono u Was dość popularne? Pytam,bo jak na fotkach widziałem, to naczepy transportuje się na tradycyjnych niskich platformach kolejowych a tu niespodzianka: latająca naczepa
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
simi
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:09, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kamil napisał: | Jak już jesteśmy na temacie prawa jazdy to i ja zadam pytanie Nie jest ono może związane tylko z USA, ale o motoryzacji:
Otóż przymierzam się do zrobienia prawa jazdy kat. B (oczywiście w Polsce). I nie wiem czy łatwo jest wyczuć samochód, tzn jak daleko jestem od krawężnika, ile metrów pozostało do muru podczas parkowania... A poza tym jak rozwiązuję testy i trafię na pytanie dotyczące pierwszeństwa na skrzyżowaniu, to chwilkę mi zajmuje przeanalizowanie sytuacji, a przecież na drodze trzeba działać płynnie. Jak Wy stawialiście pierwsze kroki? |
To chyba nie ten dział na takie pytania ale postaram się odpowiedzieć.
Co od oceny odległości i gabarytu pojazdu to jest z tym jak z jazdą na rowerze raz czy dwa razy się przejedziesz i nie będzie problemu (no chyba że masz problemy z widzeniem stereoskopowym ) ważne jest tu posługiwanie się lusterkami bo wielu kierowców osobówek niestety tego nie robi, a jest to bardzo przydatna umiejętność (zwłaszcza kierowcy ciężarówek o tym wiedzą )
Jeżeli chodzi o przepisy w trakcie jazdy to jest podobnie, ważne aby nie dać się stresowi, bo to jest największy wróg młodego kierowcy zaraz po zbytniej brawurze za kierownicą. Generalnie jak ja robiłem na "B" to instruktor powiedział mi taką sentencję, która pasuje do wszystkich sytuacji jakie opisałeś "jak nie jesteś pewny to nie wjeżdżaj"
Pamiętaj ty jesteś kierującym i ty decydujesz czy możesz jechać czy nie, instruktor ma ci tylko pomóc w razie potrzeby i zwracać uwagę na twoje błędy abyś mógł je poprawić i więcej ich nie popełniać. Instruktor nie jest twoim przyjacielem ma cię nadzorować i uczyć
(sporo młodych ludzi myśli że instruktor to ich przyjaciel i potem nie zwraca uwagi na jego zaastrzeżenia odnośnie ich sposobu kierowania. Traktuj instruktora jak nauczyciela w szkole, choćby nie wiem jak by był miły nie traktuj go jak kumpla, bo potem będziesz miał problemy przy egzaminie) .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw 11:18, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
simi napisał: | ...no chyba że masz problemy z widzeniem stereoskopowym... |
Nie, nie mam takiego problemu
simi napisał: | ..."jak nie jesteś pewny to nie wjeżdżaj". |
Początkowo chyba każdy ma jakieś wątpliwości (no, chyba że jestem jakiś "inny"). Kursy są po to, aby zdobyć pewność, i oczywiście wiedzę
Simi, dzięki za odpowiedź - bardzo się przydała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kenworth2000
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Murowana Goślina
|
Wysłany: Czw 19:40, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Kamil tez odpowiem ci jesli można to proste wystarczy wyczuć samochod tak jak ciężarówke jej szerokość i dłigość bo siedzisz wysoko i nie wiesz na jakim pasie jestes z poczatku czy jedzeisz poboczem czy co dla tego masz lusterka i z poczatku paczysz czy masz linie idealnie a potem sam wyczujesz nawed nie bendziesz wiedzial kiedy mi to zajeło z poczatku 80 km . A co do poruwnania do roweru to nie do końca kolego bo jestem kurierem rowerowym i powiem ci ze jednak rowerem idzie łatwiej bo widzisz kolo jak daleko jesteś itp. ale Kamil powiem ci że nie ma co sie bać tylko wsiąść i jechać . Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil
Dołączył: 30 Cze 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowa Ruda
|
Wysłany: Czw 20:43, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie mam możliwości wsiąść z kimś w samochód i się "przejechać". A szkoda zapłacić za kurs i w połowie stwierdzić że nic z tego - stąd moje pytanie. Na szczęście Wasze posty dodały mi nieco odwagi Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|